Jak wybrać najlepsze buty do tatrzańskich wędrówek? – przewodnik dla początkujących
Tatry. Najwyższe pasmo w łańcuchu Karpat, którego skaliste zbocza pokrywa unikatowa flora i fauna pilnie strzeżona przez prastare formacje skalne. Po stronie słowackiej wybija się tu Gerlach – najwyższy szczyt tych gór (2655 m n.p.m), po polskiej zaś trójszczytowe Rysy (2501 m n.p.m.). U ich podnóży, poprzecinany gęstą siecią szlaków pieszych i narciarskich, rozpościera się tętniący strugami potoków Tatrzański Park Narodowy. Nic dziwnego, że ta bogata kraina jest tak częstą destynacją turystycznych wypraw.W ostatnim czasie, kiedy intensywnie rozwijają się wszelkie aktywności fizyczne, na ustach podróżnych jest zwłaszcza, głośne ostatnio, słowo trekking. To różnie rozumiane pojęcie, ze względu na dość szeroką definicję, najlepiej rozumieć jako długotrwałą wędrówkę w niesprzyjającym terenie. Wszelkie taternickie wyprawy doskonale więc wpisują się w istotę trekkingu, jako czasochłonne i wymagające uprzedniego przygotowania, nie tylko fizycznego, ale także technicznego!
Profesjonalne buty – czy to konieczne?
Przed wyprawą w te piękne, ale też niebezpieczne góry, odpowiedzialny turysta będzie musiał zadać sobie pytanie o odpowiedni ekwipunek, a zwłaszcza jego podstawę – komfortowe buty.
Ale jak je dobrać i na co zwrócić uwagę w gąszczu internetowych i galeryjnych sklepów? Na te i inne dręczące nas pytania pomogli nam dziś odpowiedzieć specjaliści z marki outdoorowej Jack Wolfskin, którzy uczestniczyli w tworzeniu tego tekstu.
Na początek dobrze zdać sobie sprawę, że w warunkach podwyższonego ryzyka i długotrwałego zmęczenia, warto mieć do dyspozycji wysokiej jakości buty ze stabilizującą kostkę cholewką i na solidnej podeszwie.
Co prawda, na początku drogi Tatry serwują zwykle długi i całkowicie płaski chodnik, ale z czasem podłoże zaczyna się dynamicznie zmieniać. Tutejsze trasy obfitują w wyślizgane kamienie, duże uskoki i nierówności, mokre trawy, błotniste przejścia, strumienie i kaskady, żwirowe ścieżki, stopnie skalne, a nawet (częsty w tych stronach) śnieg.
W takich warunkach zmęczeni turyści często tracą grunt pod nogami, a stąd łatwo już o skręcenia. Dlatego początkującym, a także osobom o chybotliwych kostkach, zaleca się podwyższoną cholewkę stabilizującą całą stopę i najbliższy staw. Bardziej zaawansowani turyści mogą wybrać niskie obuwie, ale powinni dobrać do niego stuptuty, żeby zabezpieczyć stopę przed wilgocią i kamyczkami.
Maszerując po górskich szlakach, nieraz natkniecie się na turystów w letnich i sportowych butach na płaskiej podeszwie. Liczba tych osób, na zasadzie społecznego dowodu, tworzy wrażenie, że „lepsze” obuwie jest zbędne. Nic bardziej mylnego! Pamiętajmy, że wiele z tych osób spaceruje tylko do fasiąga na Morskie Oko, albo Doliną Kościeliską i z powrotem. Kiedy przygotowujemy się na kilkugodzinny trekking w górach, nasze obuwie musi dawać nam odpowiednie zabezpieczenie.
Cechy dobrych butów trekkingowych
Ważną cechą butów trekkingowych jest ich wodoszczelność, którą zapewnia obecność membrany. Jeśli planujemy poruszać się wyłącznie w niskich i nasłonecznionych partiach gór, możemy rozważyć zakup butów bez membrany, co zapewni wysoką oddychalność w upale. Odpowiednia impregnacja ochroni wówczas stopę przed niewielkimi opadami, czy przejściem przez strumień. Jeśli jednak spodziewamy się śniegu, mokrych traw, potoków czy deszczu – najlepiej wybrać lepszą ochronę. Marka Jack Wolfskin ma w swojej kolekcji buty z wysokiej klasy membraną TEXAPORE 02+, o zwiększonej przepuszczalności powietrza, dzięki czemu stopa jest doskonale wentylowana nawet podczas aktywnego marszu i wspinaczki.
Zwróćmy uwagę także na wyściółkę buta. Modele zimowe bywają wyściełane np. polarem – dla zwiększenia komfortu cieplnego. Nie jest to jednak typowe rozwiązanie dla aktywności trekkingowej, gdzie stopy cały czas pracują i stawia się raczej na odprowadzenie nagromadzonego w bucie ciepła. Odpowiednie wnętrze powinno być wykonane z gładkiego i miękkiego, oddychającego materiału o dużej wytrzymałości.
But trekkingowy powinien mieć mocne przeszycia i klejenie. Atutem są także gumowe otoki z przodu i tyłu, zabezpieczające palce, piętę i sam but, przed uszkodzeniami mechanicznymi. Warto przyjrzeć się systemowi sznurowania. Może być krótki (w większości wypadków wystarczający), lub bardziej zaawansowany, długi do samych koniuszków palców, co pozwala na bardzo precyzyjne dopasowanie buta. Bez względu na wybrany typ, sznurowanie nie może się samoczynnie luzować, powinny je hamować pętelki i haczyki.
Dobrze, jeśli w śródpodeszwie znajduje się wkładka amortyzująca, np. z pianki Reflex Foam, która ułatwia wybicie stopy i łagodzi jej powrót. Technologia ta pozwala przejść wiele kilometrów więcej w poczuciu komfortu.
Osobnym zagadnieniem wartym omówienia jest podeszwa. Bieżnik buta trekkingowego powinien być zdecydowanie twardszy niż butów codziennych, silnie rowkowany i o różnorodnych wychyleniach i formach. Taka konstrukcja sprawia, że jest dostosowany do pracy na różnorodnym podłożu – od żwiru po mokre skały. Wypłaszczona powierzchnia podeszwy z przodu i tyłu cechuje zwykle buty podejściowe, ale możemy znaleźć takie rozwiązanie i w trekkingach, co nada im bardziej wspinaczkowego sznytu.
Ze względu na pewną uniwersalność, bogactwo technologii i użytych materiałów, buty trekkingowe mogą okazać się dość ciężkie, co może powodować znaczące obniżenie komfortu ich użytkowania. Dlatego też, podczas porównywania poszczególnych modeli, waga powinna być istotnym czynnikiem wpływającym na ostateczny wybór.
Jeśli chodzi o dobranie odpowiedniego rozmiaru, to najczęściej zaleca się zakup butów większych, niż nasze codzienne. Buty trekkingowe należy przymierzyć po południu, lub pod koniec dnia – w grubej, turystycznej skarpecie. Pomimo tego, w bucie powinien pozostać niewielki luz, chociaż stopa powinna być jednocześnie dobrze unieruchomiona i nie przemieszczać się samoczynnie. Skórzane buty z czasem nieco się rozejdą, ale syntetyki tylko nieznacznie, więc nie warto brać za małych butów. Pamiętajmy, że spracowana stopa znacząco puchnie, a trudno wyobrazić sobie coś mniej przyjemnego, niż ostatnie kilometry wielogodzinnej trasy w za ciasnych butach.
Przydatne informacje
TIP: W Tatrach śnieg w wysokich partiach zdarza się nawet latem. Dlatego zawsze warto mieć ze sobą raczki, które na zwartej pokrywie lodowej są konieczne, żeby poruszać się bezpiecznie. Pamiętajmy, że żaden bieżnik nie radzi sobie wystarczająco dobrze na lodzie. Natomiast na zimowe wypady najlepiej już wybrać raki, np. wiązane raki koszykowe. Niektóre modele butów mają konstrukcję przystosowaną do wpięcia raków automatycznych – dobrze to sprawdzić przed zakupem. W górach nie zaleca się zjazdów na najszlachetniejszej części ciała, ponieważ są mało kontrolowane i łatwo o wypadek!
TIP: W trasę warto zabrać kijki trekkingowe, żeby odciążyć stawy (zwłaszcza kolana) podczas wymagających przejść. Mało kto wędruje na co dzień tak długo, jak podczas wypadów w góry i istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że nogi nie odczują tej różnicy. Zarezerwujcie nieco energii na kolejne dni komfortowego marszu.
TIP: Dobrze mieć w plecaku parę zapasowych, suchych skarpet (zabezpieczonych przed zawilgotnieniem, np. w woreczku). Kiedy stopa się przepracuje, najlepiej zdjąć skarpetę i wywiesić na plecaku, latem można pobyć chwilę boso, a potem ubrać świeżą nieudeptaną skarpetę – satysfakcja gwarantowana!
TIP: Czyszczenie i impregnacja zapewnią funkcjonalność i trwałość obuwia. Buty szyte z materiałów mieszanych pielęgnujemy adekwatnie do potrzeb każdego z nich. Płynny wosk może zatkać pory membrany, przez co utraci ona swoje właściwości!
Tatry są piękne, ale potrafią też być niebezpieczne. Podstawą dobrego ekwipunku jest obuwie. Wybór butów trekkingowych dopasowanych do naszych potrzeb pomoże przejść więcej kilometrów w komfortowych warunkach, ale co najważniejsze – bezpiecznie. Nie zostawiajcie zakupu butów na ostatnią chwilę. Przymierzajcie różne modele i odsyłajcie je. Niektóre sklepy internetowe, jak Jack Wolfskin, mają aż 100 dni na zwrot i darmową dostawę obuwia – nie zostawiajcie decyzji na ostatnią chwilę, bo buty należy jeszcze rozchodzić i się z nimi oswoić. Wówczas z powodzeniem będą Wam towarzyszyć przez lata.
Udanego trekkingu!
“Artykuł zewnętrzny”